Przed wojną stał na placu Unii Lubelskiej, teraz pięknie spina prowadzącą z lotniska al. Żwirki i Wigury z trasą Berlin-Moskwa, czyli ul. Wawelską
Autorem rzeźby jest Edward Wittig. Jest to zdaniem naszej redakcji najbardziej udany pomnik ze wszyskich nam znanych, nie tylko w Polsce. Łączy zdecydowaną kompozycję i nowoczesną formę będącą wspaniałym przykładem sztuki nowoczesnej początków XX wieku z powszechnie zrozumiałą treścią i funkcją architektoniczną.
Pomnik poświęcony jest lotnikom polskim, amerykańskim, belgijskim i innym walczącym po naszej stronie w Wojnie Polsko-Bolszewickiej. Należeli oni przede wszystkim do eskadry myśliwskiej stworzonej przez Amerykanów, którzy chcieli w ten sposób podziękować za udział Kościuszki i Pułaskiego w amerykańskiej Wojnie o Niepodległość. Do tradycji tej właśnie formacji nawiązywał godłem (kosy na tle flagi USA) słynny Dywizjon 303.
Obecny odlew pomnika jest wierną kopią odlewu zniszczonego w wyniku Powstania Warszawskiego.
Komentarze użytkowników
Na razie brak komentarzy na ten temat...