Wbrew pozorom to nie biel i czerwień. W każdym razie nie dokładnie. Oficjalne barwy, według prawa, to srebrny i karmazynowy. Jak było dawniej?
Przez wiele wieków, bez żadnego umocowania prawnego, polskimi kolorami były w różnych układach biel i czerwień karmazynowa. Wielkie znaczenie miał w tym luksusowy polski towar eksportowy: barwnik z czerwia polskiego, znany dziś w produkcji żywności jako czerwień koszenilowa.
W czasach świetności I Rzeczypospolitej szata karmazynowa była jak Rolls-Royce czy Maybach obecnie. Biało-karmazynowe proporce na kopiach husarskich były nie tylko znakiem rozpoznawczym, ale też symbolem dumy z bycia rycerzem potężnego, bogatego kraju.
Po awanturach z czasów Sejmu Wielkiego i upadku Rzeczypospolitej różne stronnictwa używały różnych barw: a to czysto białej, a to wzorowanej na francuskich kokardach trójkolorowej.
Formalnie po raz pierwszy oficjalne barwy polskie określił Sejm w czasie Powstania Listopadowego 7 lutego 1831:
Kokardę Narodową stanowić będą kolory herbu Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego, to jest kolor biały z czerwonym.
Ostatecznie odcień czerwony zbliżony do karmazynu ustawą z 31 stycznia 1980 ustanowił Sejm dzięki pracy zespołu: Szymon Kobyliński, Maria Szypowska, Kazimierz Sikorski oraz Nikodem Sobczak.
Chociaż ustawa przywróciła fladze historyczne kolory, to była napisana pod kątem produkcji fizycznych flag i konkretna definicja koloru dotyczy technologii barwienia materiału, a nie barwy w znaczeniu składowych światła widzialnego. Najbliższe definicji ustawowej przy typowych ustawieniach monitora i przy typowej barwie i jasności światła dziennego oświetlającego typową fizyczną flagę jest w Internecie coś takiego:
Warto zwrócić uwagę, że powyższa czerwień karmazynowa jest bardzo bliska „idealnej czerwieni” w skandynawskim standardzie NCS (1080-R).
Zwyczajowo przyjęło się w Internecie używanie zamiast koloru srebrnego idealnej bieli. Teoretycznie jest to nielegalne, ale ustawodawca wybierając kolor jasnoszary kierował się realnym brakiem dostępności idealnie białych tkanin, więc rozumienie zapisu ustawy jako „tak biały jak się da” wydaje się praktycznie uzasadnione.
Wiele pięknych przykładów polskich barw narodowych można oglądać na Zamku Królewskim w Warszawie. Jest to przede wszystkim niezwykle cenna historycznie, bo malowana niemal na żywo „Rolka Sztokholmska” prezentująca w pełnej krasie wjazd króla Zygmunta III Wazy do Krakowa wraz z małżonką i skrzydlatą husarią u szczytu potęgi. Na uwagę zasługują też wiszące w Zamku portrety magnatów w karmazynowych strojach.
Komentarze użytkowników